Frombork

Dziesięć dni temu (jak ten czas leci) byłam na spotkaniu autorkim w miejscu, gdzie Alicja i Julka prowadzą swoje drugie śledztwo. We Fromborku spędziłam nie tylko kilka godzin, ale cały weekend :-), a po mieście i okolicach oprowadzał nas Marcin, który wystęuje w „Wakacjach z trupami” pod własnym imieniem. Przegonił nas kilkanaście kilometrów, ale było warto trochę pochodzić!

Zdjęcia ze spotkania niedługo pojawią się w galerii 🙂

 

 

Spotkanie autorskie we Fromborku

Ze wstydem przyznaję, że mimo iż mieszkam stosunkowo niedaleko, to do Fromborka zaczęłam jeździć kilka lat temu. Od razu polubiłam to miasto, mam tam już kilkoro znajomych i … umieściłam tam akcję powieści „Wakacje z trupami”. Na jednym ze spotkań autorskich, ku własnemu zaskoczeniu, dowiedziałam się moja powieść została narzędziem wyborczym!

Za tydzień z niedużym kawałkiem, będę we Fromborku na spotkaniu autorskim 🙂

I minęły trzy miesiące…

Wiem, miałam pisać regularnie, ale:

  • regularnie pisałam piątą cześć Uszkiera
  • regularnie ją sprawdzałam
  • w terminie oddałam do wydawnictwa
  • w międzyczasie napisałam kilka recenzji i zbiorów pytań do wywiadów z innymi (zagranicznymi) autorami
  • zaczęłam trzecią część powieści z Alicją i Julką
  • i zrobiłam parę innych rzeczy.

Nie starczyło mi zapału do wpisów 🙁

Wakacje

Moje milczenie spowodowane było długo wyczekiwanymi wakacjami. Zaczynam się chyba przyzwyczajać do wyjazdów po sezonie 🙂 Tym bardziej, że są tego bardzo dobre strony: niższe ceny, mniej turystów i możliwość powygrzewania sie na słońcu, gdy w Polsce jest szaro i zimno. Albo szarawo i zimnawo. Wakacje były intensywne: zwiedzenie, zdobywanie szczytów wulkanów i klifów, przemierzanie wyspy w poprzek (no dobrze, to była wysepka), walka z falami i poranne pływanie w basenie 🙂 Ku mojemu zaskoczeniu kolano dało radę, mimo że jeszcze nie doszło do formy.  Wypoczęłam 🙂

Granda

W tym roku po raz pierwszy miałam okazję uczestniczyć w Poznańskim Fetiuwalu Kryminału Granda. „Wakacje z trupami” (na stronę wrzuciłam już kilka pierwszych recenzji) miały premierę dokładnie w tym czasie i o nowej powieści opowiadałam w czasie Gali Premier.

 

 

Zaniedbanie…

Przyznaję się bez bicia zaniedbałam stronę 🙁 Ostatnio działo się tak dużo, że nie miałam czasu na wpisy. Premiera książki, dwa festiwale, wywiady, spotkania autorkie i pisanie kolejnej powieście dokładnie wypełniły mi dni. Ale już nadrabiam 🙂

Zwiedzanie przy okazji spotkań z czytelnikami

Spotkania autorkie, które odbywają się poza miejscem zamieszkania mają dla mnie dodatkowy wabik. Przy tej okazji mogę poznawać miejsca, w których jeszcze nie byłam, albo byłam dawno i od tego czasu bardzo się one zmieniły. Ostatnio byłam w Krakowie na spotkaniu w ramach Krakowsiego Czwartku Kryminalnego i przy okazji zwiedziłam gród Kraka. Przerwę w odwiedzinach tego miasta miałam sporą, bo około trzydziestoletnią. Zmieniło się dużo 🙂